niedziela, 31 maja 2015

#odkrywca


Aż żal by mi było, jeśli nie napisała bym dziś postu!
Dzisiejszy dzień warty jest tego aby coś o nim tu napisać !
Nie sądziłam, że moja Polska może być aż tak piękna.
Właśnie w dzisiejszym dniu tego doświadczyłam.
Moim rodzice zafundowali nam świetną wycieczkę nad Morskie Oko, gdzie dziwnym trafem żadne z nas nigdy nie było.
Na starcie szło mi się idealnie, w ogóle nie odczuwałam, że idę coraz to wyżej i wyżej.
Jednak dopiero kilkaset metrów przed metą dostałam lekkiej zadyszki (co u mnie, astmatyczki jest normą) i pomyślałam sobie "No kurde, idziemy już dobre 2h i ani widu ani słychu Morskiego Oka? A co jak ta cała droga nie będzie warta tego widoku?"
Nurtowały mnie naprawdę błahe pytanie, które podczas tej pierwszej sekundy tego przecudownego widoku po prostu zniknęły !
Kiedy zobaczyłam to, na co szliśmy te dobre 2h miałam jedno w głowie "MÓJ BOŻE!!", ten cały ból nóg, lekkie zawroty głowy, ból prawej kostki, przeszły na widok tego wszystkiego.
Nie da się tego opisać, trzeba to po prostu zobaczyć !
Jeśli jeszcze nigdy tam nie byłaś/byłeś, a masz jakąkolwiek okazję, to uwierz mi, że wybierzesz dobrze jeżeli pojedziesz !



Ostatnio myślałam nad tym, aby trochę urozmaicić treści postów na moim blogu i wymyśliłam, że mogła bym zrobić serię postów na moim blogu, podobnych to ulubieńców miesiąca.
Była by to seria trochę różniąca się od wszystkich, ponieważ chciała bym wpleść coś mojego w tą serię, jednak oparta będzie ona na "tradycyjnych" ulubieńcach.
Takie posty pojawiały by się 12 dnia każdego miesiąca!
Dlaczego 12, dowiedzielibyście się w swoim czasie !
Piszcie co myślicie o takim pomyślę!

poniedziałek, 25 maja 2015

Dlaczego przestałam pisać?


Tak wiem, że jest maj a ostatni post pojawił się w marcu.
Uwierzcie mi, że sama nie jestem szczególnie dumna z tego faktu!
Większość blogerek w tym momencie napisało by, że nie miały czasu, że miały trudne chwile w swoim życiu...
Ja po prostu napiszę prawdę - nie chciało mi się xd
Nikt nie jest święty, każdemu od czasu do czasu się nic nie chce, a że ja należę do bardzo leniwych osób po prostu zrobiłam sobie długą przerwę !
Jednak przez te dwa miesiące się odbudowałam i zabieram się za to wszytko porządnie !

Z racji, że już za kilka tygodni mamy koniec roku szkolnego (33 dni) trzeba popoprawiać te wszystkie złe oceny i nadrobić cały rok, więc teraz też nie mam tego nadmiaru czasu jaki będę mieć we wakacje, to postanowiłam iż posty na moim blogu będą pojawiały się co tydzień (kilka dni)
Jednego jestem pewna, na pewno nie będą aż takie długie przerwy !

Ten weekend jest przykładem tego, że naprawdę nie marnuję czasu i każda minuta jest zabiegana !
W sobotę jak i w niedzielę musiałam wstać o godzinie 6 z powodu wyjazdu na konkurs/przegląd taneczny !
Jechaliśmy około 2 godzin dokładnie nie wiem ile to trwało, jednak nie było to aż tak blisko jak się spodziewaliśmy !
Sobota była bardziej ekstremalna, ponieważ jak wiecie tańczę w zespole ludowym, czyli nasze stroje są nieco ... duże?


Składają się mniej więcej z dwóch spódnic, koszuli i gorsetu, którego zakładamy około 7 minut ...
Więc uwierzcie mi, że sztuką jest to założyć jak i ściągnąć !
W tym samym dniu co konkurs miały się odbyć trzy mecze, na które no niestety miałam nie iść, jednak z koleżanką się spięłyśmy zadzwoniłyśmy do rodzeństwa, żeby nas zapakowali i zdążyłyśmy w biegu !
W niedziele wróciliśmy około 18, wiem to nie późno jednak ja od razu położyłam się spać !
Co świadczyło o tym, że do szkoły nic nie miałam, nie byłam nawet zapakowana, no więc nie poszłam xd
Dzisiejszy dzień będzie totalnie luźny, oprócz tego, że niestety jadę do dentysty..