sobota, 27 czerwca 2015

Koniec tego !


Wczorajszy dzień, był jednym z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie dni !
Zakończenie roku !
Niektórzy na ten dzień czekali już od września, na szczęście ja tylko od czerwca !
Ostatnie dwa tygodnie szkoły, pewnie jak u każdego były beznadziejne.
Mnóstwo poprawek, nadrobienia wszystkich tych kartkówek/sprawdzianów, staranie się o jak najwyższą ocenę z danego przedmiotu !
Osobiście uważam, że pierwszą klasę gimnazjum skończyłam w porządku, oczywiście mogło być lepiej i ja to wiem, jednak no cóż czasu się nie cofnie.

Podsumowując cały ten rok szkolny :
dostałam się do klasy, w której w żadnym wypadku nie chciałam się dostać. Pierwsze trzy miesiące tańców były dla mnie udręką. Robiłam co w mojej mocy żeby zwalniać się z tańców.
Dopiero w okolicach stycznia stwierdziłam, że w tym roku muszę jeszcze to wytrzymać. A za rok będę już w normalnej klasie, bo się po prostu przepisze. Z taką myślą żyłam do maja.
A kiedy wtedy zaczęłam normalnie tańczyć, odnalazłam się w tym wszystkim, zobaczyłam plusy naszej pani od tańców, stwierdziłam, że jest OK.
Z takim nastawieniem przeżyłam cały maj i część czerwca. Kiedy zajęliśmy pierwsze miejsce na konkursie, zaczęłam poważnie zastanawiać się nad tym czy jednak warto się przepisać?
Sama się sobie dziwię, jeszcze na początku roku mówiłam mamie, że nigdy życiu tego nie polubię. Co prawda nie sprawia mi to takiej przyjemności jaką chciała bym żeby mi sprawiało, jakkolwiek to brzmi :)
Jest OK i myślę, że jednak warto było zostać w tej klasie, na pewno kiedyś mi się to przyda !

Wakacje !
Tak bardzo nie mogła się ich doczekać, a teraz siedzę w jakimś beznadziejnym koku jeszcze w piżamie i pisze do Was ! Pogoda u mnie jest tak beznadziejna, że po prostu nie da się wyjść i iść gdzieś, bo jest na prawdę brzydko !
Chociaż jest jeden plus dzisiejszej pogody, jest ona idealna na mecz piłki nożnej, na który dziś jadę.
Chodź tak szczerze wolała bym się palić w słońcu niż chodzić w długich spodniach 27 czerwca...
Chciałabym aby tegoroczne wakacje były na prawdę w 100% udane, jak na razie wszystko zapowiada się dobrze !
Mam trochę planów na wakacje rekolekcje, Jelenie Góra, dentysta :D
Jednak moim najważniejszym planem na wakacje jest niemarnowanie czasu, co często mi się zdarza !
Chciałabym codziennie gdzieś jechać na rowerze/rolkach, codziennie kogoś odwiedzać, chciałabym żeby po prostu nie zmarnować tych 2 miesięcy, jak robiłam to co rok !
Po prostu każde moje wakacje kończyły się na rekolekcjach, po reko nie miałam już żadnych planów, więc po prostu siedziałam w domu ...

Dzisiejszy post jest taki troszkę niepoukładany, za co bardzo Was przepraszam !
W wakacje postaram się pisać posty trochę częściej niż co miesiąc !